Tekst Marek Makowski


Gdy ona przyszła
Zatkało mnie
W sposób, jaki się poruszała
Do szaleństwa może doprowadzić mnie
Jej oczy
Jej włosy
Jej figura
Jej kształt
To niesamowite
Co ona potrafi
To dla każdego z nas jest skarb

Ref
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta…!
(To widać z daleka!)

Jej umiejętności
To nie iluzja
A jej nogi, i ich kształt
O! Ja cię kręcę
Czy to sen, czy to jawa
Nawet ocenić nie umiem ja sam

Gdy się zbliżyła
Gdy poczułem tą woń
To nie były zwykłe perfumy
To był zupełnie inny ton

Ref
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta…!
(To widać z daleka!)

Ona się uśmiecha, ona jest na luzie
I tylko kradnie facetów spojrzeń sto
Ona już czeka, ona gotowa
No gdzie jest ten układ
No gdzie jest ten zapraszający ją do tańca krok

Ref X 3
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta, to widać z daleka
To jest kobieta…!
(To widać z daleka!)

© Copyright